poniedziałek, 31 grudnia 2012

postanowienia, styczniowa zmiana wyglądu i życzenia noworoczne.

Hejka,
Moje postanowienia noworoczne: 
  • Jeszcze więcej się uczyć <3 
  • Częściej wychodzić z psem na spacer 
  • Nie bać się zjechać szybko na snowboardzie 
  • Nie wpaść na molo na windsurfingu 
To były takie ogólne. Takie, które mogę Wam zdradzić. <3 <3 <3 
*** 
Już <liczę> dwanaście godzin i półgodziny przywitamy nowy rok 2013. Mam nadzieję, że będzie on dla Was jeszcze lepszy niż poprzedni, że spełnicie swoje najskrytsze marzenia.  Każdemu życzę dobrej średniej, przeczytania więcej książek i tego abyście dostrzegli piękno w małych rzeczach, które przyniesie Wam nowy rok. <3 
Z.


niedziela, 30 grudnia 2012

30.12.2012

Cześć,

Co dzisiaj robiłam? A No nic ciekawego !! Ale jednak chce to napisać.
Grałam z tatą w Rancho. Ta gra jest świetna. Ma się królika i owce na start a potem one się rozmnażają i się wymienia i takie rożne, a przy okazji kupuje się pastwiska, na których może nas zjeść wilk lub lis. Przypadkowo z tata zobaczyliśmy taką rekalmę "KOT NA RANCHU". Polega ona na tym że na stronie www.superfarmer.pl wysyła się swój adres, a oni za darmoche przysyłają Ci kota do Rancha i nowe zasady. Jestem ciekawa jak ten kot będzie wyglądał. A jutro wrzucę jakieś fotki, bo w Sylwestra będziemy duuużo grać. :D jutro idę z tatą po Szampana i Paluszki oraz Colę. Będzie meeega świętowanie. My nie kupuje,y fajerwerków, bo ja się ich boję. Znaczy lubie je oglądać zza okna. Kiedyś wiedziałam jak mojej sąsiadce jak puszczała przed domem to wpadł do oka. Brrr -,-
A u mnie w mieście zawsze jest tak, że teraz nawet puszczają fajerwerki. Ale nie chciały się na zdjęciu załapać jak jutro będzie ich dużo to zrobię.
Oprócz tego oglądałam TV. Ostatnio mam strasznąfobie na Sponegboba. <3
I się uczyłam. A ja mam taki świetny sposób na naukę, że zaznaczam mazidłem potrzebne informacje. A jak nie to robię mazidłami wykresy. Wolę ten drugi sposób bo nie lubię czytać takich rzezy. A jak pisze to w sam raz zapamiętuje. :D
Z.
P.S. Kilka fotek z dzisiejszego mazania mazidłami i bezgrania kolorowymi dlugopisiami ❤❤❤







Sylwester :D

Cześć jutro Sylwester!
Kto się cieszy? Ja bardzo "."
Ale to dopiero jutro :( No cóż. Ja już zaczynam wyczekiwania.
***
Wczoraj wieczorem dużo oglądałam TV. Musiałam nadrobić zaległości bajkowe. Było EXTRA. Poza tym tata pojechał mi do McDonald'S i przywiózł pyszne jedzonko *.* to mi sie podoba.
Sorry że tak krótko ale bolą mnie ręce i muszę się uczyć do polskiego i przyrody -,- A i jeszcze matmy. :(
Z.
P.S. KTO WIDZIAŁ TO WCZORAJSZE, ŚLICZNE NIEBO? BO JA TAK! *.*















sobota, 29 grudnia 2012

Gry i Bajki

Cześć,

Wczoraj przyszły te gry. Są fajne. Chyba najfajniejszy jest Monopoly. Chyba każdy zna do niego zasady. Najmniej podoba mi się Pan Tu Nie Stał, bo instrukcja jest napisana "po chińsku", ale wymyśliliśmy nowe zasady i też jest spoko. Wczoraj  cały dzień leżałam w łóżku i się nudziłam. Dopiero wieczorem wstałam aby oglądać TV. Akurat leciało wiele fajny bajek czyli:
-Marta mówi
-My Little Pony: przyjaźń to magia
-Spongebob
I jakieś seriale m.in. Rodzinkę.pl.
***
Moja ulubiona bajka to MLP. OPowiada o kucykach(6), które robią różne rzeczy. Fajne. Obejrzyjcie koniecznie!!

Z.
P.S.Najbardziej lubię RainbowDash



piątek, 28 grudnia 2012

Deser świąteczny :D, kolęd i różne takie :3

W środę rodzice poszli po obiedzie z moją rodziną poszli do naszych znajomych tych co mają córkę Igę, która namówiła mnie do blogowanie :D My dajemy sobie prezenty także z innymi znajomymi niż oni więc łącznie dostaliśmy:
  • Takie kości co się rzuca i na ich są obrazki i na podstawie obrazków trzeba opowiedzieć historię. Może kiedyś umieszczę jakąś? A zdjęcia dodam po powrocie
  • Płytę
  • Miseczki
  • Nie pamietam nazwy reszty rzeczy
Wczoraj poszłam do lekarza, ale nie do mojego. Miałam go na 10:40. I to była jakaś taka dziwna pani,bo powiedziała że 40 stopni gorączki to mała temperatura -,- I przepisała lekarstwa których nie ma w Polsce od 2 lat!! Wieczorem przyjechała do mnie lekarka prywatnie. Okazało się że to mocne przeziębienie. Dzisiaj już nie mam gorączki, ale jestem meeega osłabiona. :D 
A dzisiaj przyjdą do mnie gry planszowe! Supcio! ☺☺☺Będzie to:
-Rancho :D
-Monopoly Banking(edycja z kartami kredytowymi)
-Pan tu nie stał 
A i wczoraj przyszedł ksiądz po kolędzie. Był bardzo fajny. Cały czas się śmiał i żartował. 
Z.

środa, 26 grudnia 2012

Że what?, Drugie danie świąteczne i wiele innych

Cześć,

Dlaczego mam zły humor? Otóż wczoraj zachorowałam. Tak, poraz kolejny. :( A wszystko zaczzęło się o 03:30 kiedy to się obudziłam i chciało mi się pić, a kiedy mi się chce pić to znaczy że mam gorączkę. No i miałam 37, 8. Potem nie mogłam spać i jakimś cudem udało mi się skończyć 1 część "Baśnioboru", która była cudowna. Dzień spędziłam z mamą oglądając telewizję i czytając drugą część powyżej wspominej serii. Przeczytałam 4 rozdziały i kawałek 5. To mój rekord w czasie choroby :( W południe miałam 39 gorączki, wielki kaszel. Dobra już koniec mojego wyżalania się.
Wczoraj tata z babcią pojechali do mojej cioci do Łowicza i do mojej siostry która też tam mieszka(nawet razem z moją ciocią). Siostra przyjechała. Od cioci Jasi dostałam 50 zł, a od cioci Małgosi nic, ale pewnie dostanę dzisiaj, bo przyjeżdża razem z Januszem. Wiem, bardzo poplątane to moje drzewo genaologiczne.
***
Zostałam otagowana przez...Yyy Natal2000.
A oto pytania:
1. Kiedy zaczynasz przygotowania do Bożego Narodzenia?
2. Posiadasz kalendarz adwentowy ?
3. Jakie są Twoje ulubione filmy świąteczne?
4. Czy masz jakieś wesołe wspomnienia świąteczne?
5. Jak wygląda Boże Narodzenie w Twoim domu?
6. Co najbardziej lubisz w Świętach Bożego Narodzenia?
7. Czy masz jakieś tradycje świąteczne?
8. Jakie są Twoje ulubione piosenki świąteczne?
9. Jaką będziesz mieć choinkę w tym roku?
10. Jaki jest twój ulubiony zapach świąteczny?
11. Jaki kolor lampeczek choinkowych lubisz najbardziej?
12. Odliczasz dni do świąt?
13. Ulubiony zimowy lakier do paznokci?
14. Ulubiony zimowy napój?
15. Jak wygląda twój pokój podczas okresu świątecznego?

1. Pierwszego grudnia.
2. Tak, taki do skreślania i z czekoladkami ❤❤❤
3. Oczywiście "Kevin sam w domu", które oglądałam kawałek rok temu jak chyba walczył z włamywaczami czy coś takiego. A w tym roku miałam wczoraj obejrzeć ale byłam zmęczona :(
A oprócz tego bardzo podoba mi się "Artur ratuje Gwiazdkę". "Renifer Niko ratuje święta" wydaje się być ciekawe. Miałam to obejrzeć ale mama się uparła na komedie romantyczną.
4. Tak, jest ich wiele.
5. Rano przygotowujemy potrawy, a kilka dni przed ubieramy choinkę.
6. Rodzinną atmosferę,
7. Mam ^^
8. Nie mam. Nie interesuje mnie Justin Bieber chociaż czasami(jak mam nastrój) podoba mi się piosenka Misteltoe czy jakoś tak).
9. Żywą. Żywa choinka to tradycja w moim domu.
10. Cynamon, choinka i goździki,
11. Białe lub beżowe.
12. Tak, mam nawet do tego specjalny kalendarz.
13. Nie mam.
14. Cola Cola i taka herbata z pomarańczy, którą przygotowuję z mamą. Jest ona idealna nietylko na święta.
15. Na łóżku wieszam skarpetę, na kalendarzu widnieje "grudzień"(to chyba oczywiste), nad łóżkiem wisi kalendarz adwentowy do skreślania, na parapecie stoi kalendarz adwentowy z czekoladkami i wiele wiele innych.
Z.
P.S. Lubicie tego typu zdjęcia?





poniedziałek, 24 grudnia 2012

Pierwsze danie świąteczne

Cześć,

Dzisiaj jest Wigilia. My już po. Było super. Najpierw czytałam Biblię, potem dzieliśmy się opłatkiem, jedliśmy 12 potraw, dostawaliśmy prezenty i słuchaliśmy kolęd. To wszystko było u babci. Od babci dostałam kalendarz, książkę(9 część Felixa, Neta i Niki) oraz pieniądze.
Jeszcze przed(o 16:00) przyszedł dziadek. Od niego i jego partnerki dostałam zegarek i pieniądze.
Na końcu gdy wróciliśmy do domu także czekały na nas prezenty. Były to:
-2 książki z serii Felix, Net i Nika(8 i 10 część)
-królik z Mailega
-rękawiczki na snowboard
-bluzka
Jestem wykończona. Jutro jadę do Łowicza, do mojej siostry. Sądzę że będzie fajnie. Ona przyjeżdża do nas w środę.
A za pieniądze zamierzam zakupić Monopoly Electornic Banking
Z.
P.S. Najpierw prezenty od dziadka, potem od babci, a na końcu te z domu.












Świąteczna przystawka

Hej,

Jednak znalazłam czas na pisanie. Otóż ja już dostałam parę prezentów...a wszystko zaczęło się od soboty...
Najpierw poszłam do mojego kumpla na urodziny. Graliśmy na jego keyboardzie. Nie obeszło się bez PS3, walki na poduszki i Monopolu. Dostałam od niego prezent, który nazwałam przystawką przystawki świątecznej. Jest to mleczna czekolada i konik na biegunach(zdjęcia pod postem). Gdy przyjechał po mnie tata wręczył mi kolejny prezent. Tym razem była to bluzka z sową i czekolada, której zdjęć nie dodam bo całą zjadłam. Byś z Linta ( chyba tak to się pisze ). To także zaliczyłam do przystawki przystawki świątecznej. A i to był prezent od mojej cioci Bogusi.
W niedzielę zaś odwiedziliśmy moją ciocię Kasię. Tam zaś dostałam czteropak kasiążek "Basniobór", z których prawie przeczytałam całą pierwszą część. Te książki są cudne! Po okładce wydawały sie okropne, ale zawartość... :D Dostałam także Kalendarz z Kotem Simona na 2013 rok. To była właśnie przystawka świąteczna :D
Dzisiaj na 17:00 idziemy do mojej babci. Na pewno będzie fajnie. Będę czytać Biblię. O 16:00 przychodzi do mnie dziadek. Śmiesznie będzie.
Zaraz biorę się za pakowanie prezentów. Dla rodziców i dziadków już spakowane. Został jeszcze piesek, któremu zakupiłyśmy psie Kabanosy.
Zosia

P.S. Najpierw prezenty od Franka i jego rodzinki(czekolada z misiem i zawieszka) potem od Cioci Bogusi(bluzka, bez czekolady, bo jak wspomniałam zjadłam całą) , a na końcu od Cioci Kasi(książki i kalendarz).










piątek, 21 grudnia 2012

UWAGA: DŁUGA NOTKA

Siemka,

przepraszam za moją krótką( a może raczej długą ?) nieobecność. Już za 3 dni święta! Ale fajnie. ;D 
A teraz w skrócie ten tydzień: 
  • Poniedziałek: Nic takiego. Nie było niemieckiego więc spoko. :D Potem poszłam na basen. Fajnie było. Ja z Martą(<3) sobie żartowałyśmy z naszego pana. I nauczyłam się robić nawroty... Znaczy umiałam wcześniej, ale jakieś takie krzywe wychodziły :( A na koniec graliśmy w piłkę. Moja drużyna przegrała, bo byłam na bramce. Ale to wszystko przez ten skurcz... UWAGA: Nowość! Obroniłam jeden raz ręką(haha) i dwa razy nosem tak, że mi później krew z niego leciała. ;D 
  • Wtorek: Też było spoko. Na niemieckim mówiliśmy o świętach. Na matmie pani oddawała testy. Myślałam, że pójdzie mi gorzej :) Na wychowaniu fizycznym graliśmy w unihoka(nie wiem jak się to pisze). Znaczy niezupełnie graliśmy, bo był test. Najpierw biegło się z piłką wokół słupków, potem strzelało do bramki i potem wokół piłek lekarskich się takie "piruety" kręciło :D Miałam najsłabszy czas. Potem poszłam na francuski(<3). Mówiliśmy o świętach, śpiewaliśmy kolędy i uzupełnialiśmy luki. ;D 
  • Środa: W szkole nic specjalnego. Miałam iść na basen, ale mi się nie chciało xD
  • Czwartek: W szkole nie było lekcji! Nie było angielskiego i pani pozwoliła nam przyjść na drugą godzinę. Na drugiej lekcji przygotowaliśmy Wigilię klasową. Na trzeciej jedliśmy. Na czwartej była próba do Jasełek, a na piątej mieliśmy sprzątać. ;D Na WDŻWR mówiliśmy o komunikacji, a na teatrze robiliśmy Wigilię i graliśmy w grę przygotowaną przez Igę . A wieczorem Jasełka. Pomyliłam tekst, ale się nie poprawiłam i ludzie myśleli, że jest dobrze ;D 
  • Piątek: 
Zaczynałam wf-em na hali. Całe dwie godziny graliśmy w nogę. Supcio. Szkoda tylko, że moja drużyna przegrała ;( Potem powinniśmy mieć Angielski, ale było zastępstwo z panią od infy i każdy robił co chciał. Daria się patrzyła, ja z chłopakami oglądałam karty, a później wystawiliśmy butelkę od "Sprite" na dwór, Iga robiła gwiazdy, a pozostałe dziewczyny grały w kalambury. Potem powinniśmy mieć polski, ale nie było i oglądaliśmy "Królewnę Śnieżkę". Według mnie super film! Jeżeli jeszcze nie oglądaliście to zobaczcie koniecznie! Na historii też luz, bo dokańczaliśmy powyżej wspomniany film. Na matmie tylko porównywanie ułamków dziesiętnych, ale to łatwizna. Na koło polonistyczne przyszły trzy bloggerki(ja, Iga i Daria) i pani nam postawiła 6 z zachowania, bo wczoraj mówiła, że koło będzie, a reszta klasy nawet się nie zwolniła więc to tak jakby uciekli. Więc im postawiła 2 z zachowania. To cały dzień 
***
Żegnam się z Wami na parę dni. Postanowiłam, że w okresie świątecznym nie będę wchodziła do internetu... tylko aby napisać na fejsie świąteczne życzenia do znajomych. ;D Nie wiem, może coś jeszcze jutro napiszę lub w niedzielę.A oto plany na te dni:
  • Sobota- idę na perkusję, a potem do Franka L. na urodziny. To nie są takie urodziny dla klasy, bo tylko ja kupiłam mu prezent i wiecie...zostałam zaproszona! Jestem meeega szczęśliwa. Już jutro, kilka minut po 17. ;D 
  • Niedziela- gotowanie, ubieranie choinki i wszystko co jest ze świętami związane. 
  • Poniedziałek- gotowanie, a potem Wigilia. Kocham ten okres! Wiecie, ja chciałam same książki. ;D
  • Wtorek- idziemy na święta do znajomych. 
***
Proszę Was, nie zostawiajcie komentarzy typu "Fajna Notka", "Ale się rozpisałaś", "Dużo się u Ciebie dzieje", "Fajny dzionek". 
Z.




niedziela, 16 grudnia 2012

Odpowiedź, moja klasa i 16.13.2012

Cześć

Najpierw odpowiedź dla Milionioliwki: Pisałam że dodam jak odzyskam kompa
***
Moja klasa dzieli się na 4 grupy:
*Telefoniarze- należy do niego jedna osoba która cały czas siedzi na facebook'u
*Koleżnaki- należą do tej grupy trzy osoby. Po prostu się ze sobą przyjaźnią. Przyjaźnią się tak z VI klasą :)
*Piłkarze- należą do niego cztery osoby. Wszyscy to chłopcy. Na KAŻDEJ przerwie wymieniają się kartami "Champions league".
*Bez nazwowi- należę do niego ja i mój najlepszy kumpel. Nie wiedziałam jak nazwać naszą grupkę więc jest taka nazwa jak jest :)
Powiem tylko, że w mojej klasie jest 9 osób(nie licząc mnie) i lubię tylko 4 osoby z grup: Koleżnaki, piłkarze i bez nazwowi.
***
Sorry, że dzisiaj tak krótko, ale zaraża biorę się za naukę. Ja mam taki sposób, że gdy pani podaje zagadnienia do powtórzenia to zakreślam zakreślaczem potrzebne informacje. A i o 17:00 idziemy do znajomych. Jest tam Iga, która chodzi ze mną do klasy :) Fajna jest :D
Z.
P.S. Chyba znacznę tak postępować :)



sobota, 15 grudnia 2012

15.12.2012

Cześć,

dzisiejsza sobota była równie pracowita jak wczorajszy piątek. Wszystko zaczęło się od malowania rysunku świątecznego dla taty i babci jako dodatkowy prezent do ozdoby na choinkę z modeliny. Następnie zrobiłam kolejne dwa dodatkowe prezenty. Tym razem dla dziadzia i jego partnerki. Dla dziadka pomalowałam bombkę jako piłkę nożną, a dla jego partnerki zrobiłam biedronkę. Potem obejrzałam kawałek odcinka 115 "Ukrytej Prawdy". To mój ulubiony odcinek. Opowiada o Mikołaju, który chciał być Wampirem. Jezu, tak się uśmiałam gdy włożył do ust kawałek mięsa i do matki "wry...wry...wry". Haha, obejrzyjcie koniecznie! :D Następnie wybrałam się do Empiku. Kupiłam dla mamy ogrzewacz, bo nie miałam pomysłu na dodatkowy prezent. Jest taki w skarpecie w serduszka. <3 Oprócz tego mama zakupiła mi torebeczki na prezenty, kartę świąteczną dla mojego najlepszego kumpla oraz prezenty na jego urodzinki. A i do prezentów obowiązkowo torebka !! Potem poszłam na perkusję. Uczyłam się otwierać taki talerz(nie napiszę prawdziwej nazwy, bo byście nie wiedzieli co to jest xD). Następnie poszłam z mamą do restauracji na zupę cebulową. Robią taką pyszną(i niestety dają jej mało), że zamówiłyśmy aż 3 zupy- jedna na spółę). Gdy wróciłam zapakowałam prezenty świąteczne i wypełniłam tą kartkę na życzenia. Niestety, ale oczekuję na adres ale gdy tylko go dostanę to od razu wyślę! :D Potem wpisałam dedykację do książek dla mojego najlepszego kumpla i odrobiłam lekcje(tylko polski i historia). Niestety, ale po napisaniu tego posta biorę się za naukę, bo w tym tygodniu mam meeega dużo sprawdzianów! ;(
Z.

piątek, 14 grudnia 2012

Piątkowy dzień-pracowity lecz miły :D

Cześć,

dzień w szkole opisałam w poprzedniej notce. Jednak teraz chcę opisać to co robiłam po szkole:
Najpierw zaczęłam czytać 6 część "Felix, Net i Nika". Ze szkoły wróciłam relatywnie późno, bo o 16:00. Czytałam godzinę, bo do przyjazdu mojego taty. Następnie razem z nim zjadłam obiad. Mieliśmy wybrać się do McDonald's, ale byliśmy najedzeni więc uzgodniliśmy, że odwiedzimy go w sobotę lub niedzielę. Pojechaliśmy za to do papiernika po... modelinę! Jeszcze nigdy z niej nie lepiłam i postanowiłam, że kiedyś musi być ten pierwszy raz. Od razu wymyślałam sobie co będę robić-prezenty dla moich bliskich. <3 Bo teraz tak jakoś wydałam kasę i jestem bez ani jednego gorsza:

  • Mama- iPhone...słodko wyszedł, taki zabawny 
  • Tata- złota rybka 
  • Dziadek-choinka 
  • C. Wanda- dzwoneczek 
  • Babcia- serduszko 
Zajęło mi to 2 godziny! Po wstawieniu figurek do piekarnika udałam się do wanny. Wpuściłam sobie gorącą wodę i eko płyn dzięki któremu robią się bombelki!(wiem, że pisze się to przez ą...). Po wskoczeniu do mojej wody posmarowałam się peelingiem do ciała mojej mamy(z tej samej firmy co do bombelków),a potem po wyjściu miałam nałożyć na siebie maseczkę, ale zapomniałam.Teraz siedzę z moim wspaniałym misiem i ogrzewaczem  z Empiku <3... <3 Bo wiecie,w blokach to ciągnie :(( Zaraz wskakuję z kanapkami z Nutellą pod kołderkem! <3 <3 <3 Omomomomo... <3 A i jeszcze kakałko lub mleczko... W zależności czy będzie kakałko czy nie <3
Z.
P.S. Jutro zdjęcia moich amatorskich figurek, jeśli chcecie! <3
P.P.S. Jutro na śniadanie naleśniki z nutellą! <3 Omomomomomomomomo...



czwartek, 13 grudnia 2012

Zima według Danbo *.*

Cześć,

dzisiaj mam wenę *.*  Napisałam opowiadanie i teraz kolejny wpis na blogu. Lubicie zimę? Ja kocham. Szczególnie śnieg. <3 I tą atmosferę świąteczną. Już za 11 dni Święta? Kto się cieszy? Bo ja mega! <3 Jutro piszemy jakiś test z przyrody(nie z podręcznika tylko jakiś rejonowy czy coś). Ja zamierzam się nie starać, bo mam do napisania 6 kartkówek z matmy... :( No i je źle napiszę jak będę zbyt dużo myśleć. :(
Ale wróćmy do tematu. <3 U mnie zima. Mogliście to zobaczyć w poprzednim poście. Cały dzień sypało,a teraz poleci kilka płatków *.* Wspominałam o tym, ale kocham zimę! W tym roku jadę na snowboard! Będę mieć własny *.* Fajno. Na nartach nie umiem. A na ferie jadę na 10 dni. Supcio! <3 Tak się mega cieszę! Ogółem to dzisiaj dzień supcio, bo nie mam nic zadane! *.* Aj, jestem taka szczęśliwa *.* Wszystko jest meeega. Mam extra przyjaciela i super przyjaciółki(Martę i Hanię) i nie muszę się przyjaźnić z pewną osobą więc jestem taka szczęśliwa. <3 <3 <3 Haha, ile tych buziek... Przepraszam, ale ja wyładowuje tym swoją radość <3 *.* I nic nie jest zadane! <3 Jestem też szczęśliwa, bo ten śnieg, święta, odliczanie, czekoladki z kalendarza, zapach choinki w sali od matmy, szkoła taka świąteczna. Tylko brakuje kolęd i choinki. Ale to już w ten lub następny weekend <3 A ja maluję w tym roku bombki <3 Już wspominałam *.* Trolololo... Aj, i jestem taka szczęśliwa bo mam misia! <3 <3 <3 Haha, ze wszystkiego się cieszę! <3 Trololo... ;D A i szczególnie z czekoladki. Bo była dzisiaj w kształcie prezentów <3 Haha... Jak fajno. Już nie mogę się doczekać. Jak mi szybko ten tydzień zleciał. :) Nawet nie mogę sobie wyobrazić, że dokładnie tydzień temu były mikołajki klasowe. Ajajaj, jak fajno! *.*
Dobra już koniec mojego dobrego humoru!
Z.



środa, 12 grudnia 2012

12.12.2012

Cześć

Ale dzisiaj fajna data!! Szkoda, że już przez dłuższy okres takiej nie będzie :(
Ale No cóź.
Dzisiaj zaczynałam niemieckim i oglądaliśmy film, a dokładnie to III część "Opowieści z Narnii". Trochę nudne, ale No cóż...
Potem przyroda. Mówiliśmy o...No właśnie nie pamiętam...a o zanieczyszczeniach wód...mieliśmy to w I klasie. Potem mieliśmy niemiecki x2. Na pierwszym pisaliśmy test. Dstałam 4, bo napisałam kolory po francusku :( ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Na następnej lekcji uzupełnialiśmy zdania. Potem matma. Pani wprowadziła nowy dział, a mianowicie ułamki dzisiętne. Jedna osoba w mojej klasie miała straszny problem z czytaniem tego,a to banał !! I wcale to nie jest jakiś tam nieuk tylko dobra uczennica. :D ale nie ważne, każdemu coś innego może sprawiać problem... A potem basen. Ale najpierw poszłam z moim najlepszym kumplem na dwór i było bardzo zabawnie(oczywiście byliśmy ubrani). Trochę żartowaliśmy i ogółem mi się podobało. Zrobiłam parę fotek i jak odzyskam kompa to wstawię :D
Potem poszliśmy na basen. Każdy tam mógł robić co chce. Najpierw graliśmy wszyscy w piłkę wodną lecz znudziło się to nam i każdy siè rozproszył. Ja poszłam z Franekiem L.(to ten kumpel) na duży basen. Przypomniałam sobie jak zrobić nawroty i poszliśmy robić wir. Następnie Frabek udałwał zdechła kurę która wcale nie jest zdechła xD No a potem poszliśmy do Jacuzzi i planowaliśmy jego urodzinki.
Z.

wtorek, 11 grudnia 2012

11.12.2012

Cześć,

Dzisiaj naszczęście poszłam do szkoły. Zaczynałam matmą. Pani na mnie nakrzyczała, ze za często opuszczam lekcje... Ale musiałam się zwolnić...tak to bym nie wytrzymała. Robiliśmy zadania tekstowe. Takie sobie... Niezbyt je lubię :( Potem niemiecki. Mówiliśmy o zajęciach poza szkolnych... -,- Następnie informatyka. Robiliśmy:
-Listę gości
-Menu
-Zaproszenie
I to wszystko na urodzinki! Zrobiłam w kolorze różowym... Haha!! Jak Pani podeszła to aż się przelękła :D niestety nie raczyła mnie poinformować co dostałam... Potem angielski i rozdział "Skills"(tak to się pisze).A potem domek !! Tak, kocham wtorki, bo można się zwolnić z wf-u i ma się 4 lekcje.
Sorry, że tak mało, ale się spieszę. Chcę odrobić lekcje i pouczyć się francuskiego, bo mam dzisiaj sprawdzian ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤ !!
Z.





poniedziałek, 10 grudnia 2012

10.12.2012

Cześć,

Dzisiaj zaczynałam niemieckim... :( Niestety... Przez 30 minut śpiewaliśmy piosenkę -,-
A potem tylko dni tygodnia. Ja już wiem gdzie pójdę do gimnazjum. W moim mieście jest takie spoko gimnazjum z...francuskim !! Tak, właśnie tam zamierzam pójść. Jest ogólnie 6 godzin tygodniowo+za dopłatą 350 zł chodzi się na zajęcie dodatkowe !! Bo ja nie chcę mieć niemieckiego!NIE-CIER-PIĘ GO !!
Potem przyroda. Mówiliśmy o tym jak woda trafia do naszego mieszkania... Banalne !! Potem zzw. Pani coś tam mówiła o Unii czy coś, a potem o tym, że musimy się jednoczyć... Haha!! Następnie graliśmy w głuchy telefon. Szymon cały czas przekręcał wyrazy -,-
Potem polski i wtedy się zaczęło. Zachcialo mi się wymiotować... A potem bolał mnie brzuch i takim cudem zostałam zwolniona. :( Teraz leżę i piszę dla Was posta !! <3
Z.
P.S. LUBICIE SUBWAY SURF? JA KOCHAM!!





niedziela, 9 grudnia 2012

09.12.2012

Cześć,

Dzisiaj dzień był głównie pod znakiem nauki :( Niestety... Nie wiem jak Wy, ale jak zasiądę przed książką to umiem wszystko! <3 No,a na teście jakoś tak nie jest :( A szkoda <3
No cóż po nauce i wielu innych rzeczach postanowiłam udać się z tatą na miasto. Najpierw odwiedziliśmy Empik. :D Uwielbiam ten sklep! <3 Kupiłam 8 bombek do pomalowania, z których pomalowałam 2 oraz 2 dzwonki, które oba pomalowałam. Ja odzyskam lapka to MOŻE wstawię fotkę.Zakupiłam również długopis ścieralny, którym piszę tylko na matmie, bo wiecie Pani się wścieka jak jest pokreślone, a korektora nie pozwala używać. Niektórzy w mojej klasie piszą ołówkiem, a potem przepisują w domu ładnie, ale jak dla mnie to strata czasu. ;( No, ale wróćmy do tematu dnia... Zakupiłam także kartki do zaznaczania w lekturze. Teraz czytam "Ten Obcy". Zapowiada się spoko, ale nigdy nie wiadomo... ;D Gdy staliśmy tata dał mi ogrzewacz, będzie w sam raz na ferie. Mam taki ładny z reniferem... :D Potem poszliśmy do Szpularni. To taka restauracja. Wszystko jak zwykle pyszne. W oczekiwaniu wypróbowaliśmy ogrzewacz i ustaliśmy co będzie na której bombce. Po obiedzie poszliśmy na ślizgawkę. Nie wiem dlaczego, ale ostatnio mam bzika na tym punkcie <3 <3 <3 Następnie do Lidla i do domciu <3 A potem do Hanki <3 Ona odrabiała lekcje, a ja uczyłam się niemieckiego ;( oraz francuskiego <3. A teraz właśnie wróciłam :D Muszę już iść. ;D Wstawiam inspiracje. Niestety dwie, bo muszę już iść ;(
Z.
Kto by chciał? Ja bardzo <3 

P.S. Dawno już nie było odliczania! Teraz trochę w innej formie!
Do Świąt zostało 15 dni!
A teraz lecę się trochę pouczyć! ;(( Ach, ta nauka...

08.12.2012

Cześć,

Wczoraj myślałam, że już nic się nie da zrobić. Jednak dzisiaj przeczytałam u siebie na blogu komentarz Ani, w którym napisała, że mogę wykombinować jakiś komputer. I to zrobiłam. ;D Co prawda jest to stary grat, z którego już nikt nie korzysta, ale jednak jest. <3 Włącza się dwa razy wolniej więc posty nie będą się ukazywały codziennie... :(( No chyba, że będę miała mało zadane !! :D Jeszcze raz Ci Aniu dziękuję!  <3
***
Śnieżek...spadł kilka dni temu. Nawet nie zdążyłam wyłapać, w którym momencie. <3 Kocham śnieg! Można robić wiele rzeczy. Ja z kolegami przed szkołą rzucam się śnieżkami(nie wiem czy to normalne, ale lepiej dogaduję się z chłopakami... może to ze względu na moją klasę?!). Poza tym to biegam z psem po śniegu oraz rzucam w niego malutkimi śnieżkami, a on się cieszy! Też chyba lubi śnieg choć na razie nie może się przyzwyczaić do zmiany krajobrazu. <3 Kilka lat temu zbudowałam z tatą igloo przed blokiem... było ogromne! Ogółem to jeżdżę na snowboardzie, ale tylko w ferie... Szkoda ;((
***
Plany na dzisiaj...
Nauka:

  • Francuskiego <3 
  • Matmy :) 
  • Polskiego <3
  • Historii :/
  • Przyrody :/ 
  • Angielskiego :) 
  • Niemieckiego :((


Z.