piątek, 14 grudnia 2012

Piątkowy dzień-pracowity lecz miły :D

Cześć,

dzień w szkole opisałam w poprzedniej notce. Jednak teraz chcę opisać to co robiłam po szkole:
Najpierw zaczęłam czytać 6 część "Felix, Net i Nika". Ze szkoły wróciłam relatywnie późno, bo o 16:00. Czytałam godzinę, bo do przyjazdu mojego taty. Następnie razem z nim zjadłam obiad. Mieliśmy wybrać się do McDonald's, ale byliśmy najedzeni więc uzgodniliśmy, że odwiedzimy go w sobotę lub niedzielę. Pojechaliśmy za to do papiernika po... modelinę! Jeszcze nigdy z niej nie lepiłam i postanowiłam, że kiedyś musi być ten pierwszy raz. Od razu wymyślałam sobie co będę robić-prezenty dla moich bliskich. <3 Bo teraz tak jakoś wydałam kasę i jestem bez ani jednego gorsza:

  • Mama- iPhone...słodko wyszedł, taki zabawny 
  • Tata- złota rybka 
  • Dziadek-choinka 
  • C. Wanda- dzwoneczek 
  • Babcia- serduszko 
Zajęło mi to 2 godziny! Po wstawieniu figurek do piekarnika udałam się do wanny. Wpuściłam sobie gorącą wodę i eko płyn dzięki któremu robią się bombelki!(wiem, że pisze się to przez ą...). Po wskoczeniu do mojej wody posmarowałam się peelingiem do ciała mojej mamy(z tej samej firmy co do bombelków),a potem po wyjściu miałam nałożyć na siebie maseczkę, ale zapomniałam.Teraz siedzę z moim wspaniałym misiem i ogrzewaczem  z Empiku <3... <3 Bo wiecie,w blokach to ciągnie :(( Zaraz wskakuję z kanapkami z Nutellą pod kołderkem! <3 <3 <3 Omomomomo... <3 A i jeszcze kakałko lub mleczko... W zależności czy będzie kakałko czy nie <3
Z.
P.S. Jutro zdjęcia moich amatorskich figurek, jeśli chcecie! <3
P.P.S. Jutro na śniadanie naleśniki z nutellą! <3 Omomomomomomomomo...



9 komentarzy:

  1. Uuu... też mam modelinę. Wstaw koniecznie swoje prace :-)
    http://milionioliwka.blog.interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Me gusta naleśniki z nutellą ;) ja se w łazience zawsze zapodaję muzę xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje na stówę ładniejsze...ja robiłam pierwszy raz

    OdpowiedzUsuń
  4. Też lubię nutellę ;D A szczególnie kąpiel w wannie !

    OdpowiedzUsuń
  5. Wstawisz fotki tych figiurek? Jestem ciekawa, jak wyszły.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja niegdy nie lepiłam z modeliny... ;(

    OdpowiedzUsuń

<3

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.