dzisiaj miałam pierwszą religię. Pan zrobił mi sprawdzian ustny, bo tydzień temu pisali. Nie wiem jak wy, ale ja wolę pisemnie. Ale no cóż. Ogółem pan pozwalał na religii spać. Więc ogólnie mieliśmy dzisiaj luz.
- Basia i Julka uczyły się do testu z przyrody.
- Szymon i Franek L. wymieniali się kartami.
- Daria czytała przyrodę.
- Ja spałam(huehue).
Tak więc po tej odmiennej przerwie była przyroda. Najpierw pani mówiła o sprawach organizacyjnych, a potem poszła skserować testy. Tak więc pisaliśmy go zaledwie 30 minut! To niesprawiedliwe! Ale no cóż, trudno się mówi. Potem mieliśmy polski. Mówiliśmy o bibliotece. Nawet fajny ten temat. :D Potem niemiecki x2. Powtórzenie wiadomości. :/ za dwa tygodnie(jupppi) test!
Następnie matma i dzielenie ułamków.
A i oto info dla Milionioliwki, bo mogła nie przeczytać mojego komentarza: Do matmy mamy książki "Liczę z Pitagorasem", a Wy?
Z.
My mamy Matematyka 5. Nowa wersja.
OdpowiedzUsuńOoo A macie teraz ułamki?
Usuńdzięki za odwiedzinki, nie szkodzi, że teraz nie dasz rady, może za rok weźmiesz udział. pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:D :)
UsuńJa mam z tej samej serii co Piorunpola, tylko że ja mam "Matematyka 6" ;))
OdpowiedzUsuńMatematyka 2001 dla klasy 5 ;)
OdpowiedzUsuńTeż wolę na kartce!!!
OdpowiedzUsuńJa mam inne ale program podobny :-)
OdpowiedzUsuńhttp://milionioliwka.blog.interia.pl/